Zwycięstwo Polski, przełamanie Piątka
Polska drużyna narodowa ograła w sobotę na wyjeździe reprezentację Izraela (2:1), gwarantując sobie pierwsze miejsce w grupie na kolejkę przed końcem eliminacji. Gola na wagę trzech punktów zdobył Krzysztof Piątek.
Napastnik AC Milan wystąpił w pierwszym składzie w miejsce Roberta Lewandowskiego, który decyzją trenera po raz pierwszy od sześciu lat zasiadł na ławce rezerwowych i w końcu się przełamał, co może poprawić jego trudną sytuację również w zespole klubowym, gdzie jego przyszłość zawisła na włosku.
„Po strzelonym golu poczułem ulgę. Najważniejsze jest jednak to, że zdobyliśmy trzy punkty. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, a rywal nie mógł znaleźć na nas sposobu. W drugiej części meczu Izraelczycy zmienili ustawienie i prezentowali się już nieco lepiej. Według mnie po drugiej bramce niepotrzebnie się cofnęliśmy, nie musieliśmy tego robić. Liczy się jednak zwycięstwo i fakt, że mogliśmy dziś przetestować kilka wariantów, będąc pewnym awansu na mistrzostwa Europy” – zdradził polski „El Pistolero”.
Szansa na kolejne bramki z orzełkiem na piersi już w najbliższy wtorek, kiedy podopieczni Jerzego Brzęczka podejmą na PGE Narodowym w Warszawie reprezentację Słowenii, z którą przegrali 0:2 w Lublanie, ponosząc jedyną dotychczas porażkę w Eliminacjach UEFA EURO 2020.