„Wilki” pożarły „Czerwone Diabły”
03.04.2019 09:55
Sensacyjnym rozstrzygnięciem zakończył się wtorkowy mecz 32. kolejki angielskiej Premier League, w którym Wolverhampton Wolves pokonali na własnym boisku Manchester United.
Podopieczni Ole Gunnara
Solskjaera, który kilka dni temu podpisał trzyletni kontrakt,
ostatnimi czasy zawodzili rzadko. Wczoraj jednak nie stanęli na
wysokości zadania i niespodziewanie zgubili komplet oczek, który
może ich kosztować nawet brak awansu do przyszłej edycji Ligi
Mistrzów.
Wszystko zaczęło się
dla Manchesteru United dobrze, bo już w 13. minucie objął
prowadzenie po strzale McTominaya. Jeszcze przed przerwą wyrównał
Jota. Wszystko, co kluczowe wydarzyło się jednak już w drugiej
odsłonie.
Na przestrzeni zaledwie
pięciu minut Ashley Young obejrzał dwie żółte kartki i wyleciał
z boiska. Przez ponad trzydzieści minut gry w osłabieniu „Czerwone
Diabły” nie potrafiły strzelić nic poza samobójem (Smailling).
Wtorkowa porażka może
kosztować klub z Old Trafford spadek nawet na szóste miejsce w
tabeli Premier League, jeśli tylko w środę swój mecz z Brighton
wygra w środę Chelsea Londyn.