Stokowiec o karze Peszki
23.08.2018 19:00
W czwartkowe popołudnie odbyła się oficjalna konferencja prasowa Lechii Gdańsk przed sobotnim spotkaniem z Pogonią Szczecin. Podczas niej szkoleniowiec Biało-Zielonych odniósł się do decyzji NKO PZPN ws. kary dla Sławomira Peszki.
Przypominamy, że w
ostatniej instancji wszystkie sankcje wobec skrzydłowego
„Lechistów”, w tym trzymiesięczna dyskwalifikacja, zostały
utrzymane. Piotr Stokowiec, jak można było się spodziewać po jego
wcześniejszych wypowiedziach, nie rozdzierał z tego powodu szat.
„Taki jest wyrok i trzeba go uszanować. Sławek Peszko to część tej drużyny, ale niektóre rzeczy są niezależne od nas. Nie mam wpływu na werdykt komisji, dlatego nie mogę przejmować się wszystkim wokół tylko skupić na tym, na co mam wpływ. Jest z nami Konrad Michalak został on ściągnięty po to, by wzmocnić rywalizację” - skomentował szkoleniowiec gdańszczan.
Najnowszy nabytek Lechii
na umocnienie swojej pozycji w drużynie będzie miał czas do 6
października, kiedy to skończy się okres dyskwalifikacji Sławomira
Peszki. Jeśli do tego czasu nie wywalczy sobie miejsca w składzie,
to może mieć równie duży problemy z regularnymi występami, jak w
Legii Warszawa.