Śląsk ograł „Jagę”, jaka przyszłość Mamrota?
09.03.2019 09:45
Choć prezes Jagiellonii Białystok w mijającym tygodniu zdementował informacje na temat dymisji szkoleniowca, to po porażce w kiepskim stylu ze Śląskiem Wrocław (0:2) mogą one odżyć na nowo.
Zacznijmy
może od piątkowego spotkania, w którym białostocczanie już do
przerwy przegrywali 0:2. Katami „Dumy Podlasia” został Michał
Chrapek i Marcin Robak, którzy rozstrzygnęli losy wczorajszego
pojedynku w zaledwie 25 minut. Trzy zdobyte punkty pozwolą drużynie
gospodarza odskoczyć od strefy spadkowej na dystans czterech oczek.
W
zupełnie innej sytuacji znaleźli się podopieczni Ireneusza
Mamrota, którzy zostali już wyprzedzeni przez Piasta Gliwice, który
również wczoraj pokonał 2:0 Górnika Zabrze, a w razie wygranych
Lecha i Pogoni mogą zlecieć nawet na szóstą pozycję.
Siedem
z piętnastu możliwych do zdobycia na wiosnę punktów w Białymstoku
nikogo nie zadowala. Wydaje się jednak, że szkoleniowiec „Jagi”
na razie może spać spokojnie. Zwłaszcza, że już w przyszłym
tygodniu ważny mecz Pucharu Polski.