Novikovas o karze Peszki
08.08.2018 18:05
Chamski faul Sławomira Peszki na Arvydasie Novikovasie był bez wątpienia najgłośniejszym wydarzeniem inauguracyjnej kolejki Lotto Ekstraklasy 2018/19. Co o drakońskiej karze dla swojego rywala myśli główny zainteresowany?
Przypominamy, że reprezentant Polski i zarazem uczestnik Mistrzostw Świata w Rosji został ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasy S.A. karą dyskwalifikacji na 3 miesiące, czyli obejmującą aż 11 kolejek ligowych oraz grzywną w wysokości 30 tysięcy złotych. Głos w tej sprawie, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” zabrał sam Arvydas Novikovas.
„(...) Co do jego kary – rozmawiałem z kolegami, którzy grali w różnych ligach – z Cillianem Sheridanem, z Ivanem Runje. Mówili, że za taki faul karą byłaby pauza – trzy mecze, pięć. Kończmy temat: gdyby ode mnie zależało, odpowiedziałbym: niech Peszko gra, od jutra. Nie mam żalu. Podkreślam, nic mi się nie stało. Na szczęście.” - powiedział Piotrowi Wołosikowi z „PS” Litwin.
Zawodnik Lechii Gdańsk zamierza odwołać się od tej kary do NKO PZPN. Stanowisko Novikovasa wyrażone w cytowanym wywiadzie może przekonać związkowych decydentów do zmniejszenia jej wymiaru.
