La Liga wyklucza El Clasicco w Nowym Jorku
Szef La Liga ma na głowie spory problem. W ostatnich dniach zebrało się Stowarzyszenie Hiszpańskich Piłkarzy (AFE), które jasno dało do zrozumienia, iż jeśli mecze bedą musiały być rozgrywane na innym kontynencie, piłkarze będą strajkować.
Sytuacja podobno nie jest jednak tak zła, jak twierdzi Hiszpańska Federacja Piłkarska. W umowie chodzi o jeden mecz w sezonie, który musi się odbyć w stanach. Mecz może być dowolny i już wykluczono, jakoby tym meczem miało się stać El Clasico.
Szef La Liga nadal również broni swojej decyzji odnośnie wyboru USA do rozgrywania spotkań: "W ciągu czterech lat podnieśliśmy międzynarodową wartość praw telewizyjnych. Strategie La Ligi różnią się w zależności od lokalizacji. To, co robimy w USA, jest inne od tego, co robimy w Niemczech, Polsce czy Rosji, gdzie ostatnio osiągnęliśmy świetne wyniki".