Kamil Grosicki i niewypłacalny Panathinaikos Ateny
Burza wokół przyszłości Kamila Grosickiego trwa. Polski piłkarz po perturbacjach z klubem Hull City rozważa oferty innych klubów, które są nim zainteresowane. Przyszłość reprezentanta Polski nie pierwszy raz stoi pod dużym znakiem zapytania.
Sagi z Kamilem Grosickim pamiętamy jeszcze przed przejściem do Hull City. Tutaj również było wiele niedopowiedzień i dopiero po dłuższym czasie przyszłość Polaka była jasna. Dziś, kiedy Hull City nie chce korzystać już z usług Polaka, ten musi szukać gry w innych klubach, jeśli chce zostać powołany do kadry reprezentacji Polski.
Problemem Kamila Grosickiego są jednak nadal kluby. Pierw była mowa o tureckim kierunku, lecz ten okazał się być tylko przedsmakiem telenoweli. Niedawno Mateusz Borek informował o zainteresowaniu Panathinaikosu Ateny. Jak jednak okazuje się w praktyce, klubu nie stać na usługi Polaka.
Jak twierdzi Grecka prasa: "eśli Piempongsant przejmie stery nad klubem to pewnie zmieni się dużo, ale raczej w nowym sezonie. Bo w tym brak licencji, ograniczający sferę transferów całkowicie blokuje rozwinięcie skrzydeł".
