Heynen o roli Leona w kadrze
Siatkarska
reprezentacja Polski już w środę 10 lipca rozpocznie zmagania w
turnieju finałowym FIVB Volleyball Nations League 2019. Do Chicago
polecieli jednak głównie dublerzy, a trzon kadry pozostał w kraju.
Z kolegami trenuje też Wilfredo Leon, który wkrótce zadebiutuje w
naszej drużynie narodowej.
Kubańskiemu przyjmującemu z polskim paszportem właśnie kończy się karencja po zmianie federacji, dzięki czemu będzie mógł pomóc Biało-Czerwonym w arcyważnym turnieju eliminacyjnym do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wobec kontuzji Bartosza Kurka pojawiły się wątpliwości, czy nie warto byłoby przestawić Leona na pozycję atakującego. Rozwiał je sam selekcjoner.
„Nie rozumiem, dlaczego wszyscy mnie o to pytają. Leon to przyjmujący i na tę pozycję został powołany. A to, że w składzie znajduje się trzech atakujących, nie jest niczym zaskakującym, zwłaszcza że na zgrupowaniu było 16 siatkarzy. Zaznaczmy, że zawodnicy z grupy, która udała się do Chicago, wciąż mają szansę, by pojechać do Gdańska (...)” - wyjaśnił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Vital Heynen.
Więcej wiadomości ze świata siatkówki, w tym typy i analizy, znajdziesz na Blogu Volley24!