Błaszczykowski o karnym
08.09.2018 09:30
W piątek Biało-Czerwoni zainaugurowali zmagania w Lidze Narodów UEFA, remisując na wyjeździe z Włochami (1:1). Rywale strzelili wyrównującą bramkę z rzutu karnego sprokurowanego przez Kubę Błaszczykowskiego.
Najbardziej doświadczony
zawodnik reprezentacji prowadzonej przez Jerzego Brzęczka, wchodząc
wślizgiem nie tylko wybił piłkę, ale zdaniem sędziego zagarnął
też nogi rywala, co zostało uznane za faul. Co na to sam
zainteresowany?
„To sędzia podejmuje decyzje i jego zdanie jest najważniejsze. Szanuję to. Trudno mi ocenić, bo brałem w tym udział. Jestem w tym przypadku nieobiektywny.” - powiedział pomocnik Biało-Czerwonych, który wcześniej zwracał uwagę na to, że atakował i trafił w piłkę.
Na marginesie całej
sytuacji, wartym podkreślenia jest też fakt, że dla Kuby
Błaszczykowskiego to już 101 występ w barwach drużyny narodowej,
dzięki czemu został samodzielnym wiceliderem pod względem liczby
występów w reprezentacji. O jeden więcej ma już tylko Michał
Żewłakow.