Bereszyński o straconym golu
16.11.2018 09:55
W czwartkowe popołudnie piłkarska reprezentacja Polski zmierzyła się w Gdańsku z Czechami. Mecz ten miał być szansą na przełamanie serii spotkań bez wygranej, która trwa od rosyjskiego mundialu, ale i tym razem się nie udało.
Pomimo kilku dobrych okazji, które zmarnowali między innymi Mateusz Klich i Robert Lewandowski, Biało-Czerwoni nie byli w stanie pokonać bramkarza rywali. Goście zdołali tego dokonać co prawda tylko raz, ale tym razem to wystarczyło do zwycięstwa.
Przyjezdni zdobyli bramkę po katastrofalnym błędzie polskiej obrony. Jak tę sprawę komentują sami zawodnicy? Na wypowiedź dla mediów zdecydował się Bartosz Bereszyński, jeden z defensorów właśnie.
„Atakujemy i bronimy całym zespołem, zaczynając od bramkarza, więc wina za bramkę rozkłada się na całą drużynę. Na pewno w zbyt prosty sposób tracimy te gole. Jesteśmy w trudnej sytuacji, z jednym strzelonym golem na pewno byłoby nam łatwiej” - powiedział obrońca Sampdorii Genua.
Już we wtorek kolejny bardzo trudny test przed polską drużyną, ze szczególnym uwzględnieniem defensywy właśnie. Wyjazdowe starcie z Portugalią w ramach Ligi Narodów UEFA będzie najtrudniejszym wyzwaniem za kadencji Jerzego Brzęczka.
