W Premier League bez zmian
05.12.2019 15:35
Piętnasta kolejka angielskiej ekstraklasy nie przyniosła żadnych zmian w czubie ligowej tabeli. Swoje mecze wygrali wszyscy faworyci, a najwięcej powodów do zadowolenia mają w czerwonej części Liverpoolu.
Podopieczni Jurgena
Kloppa pokonali na legendarnym Anfield lokalnego rywala, ekipę
Evertonu. Wygrana w derbach smakowała jeszcze lepiej niż zazwyczaj,
bo została osiągnięta bez kilku liderów. W środę odpoczywali
m..in. Alisson, Salah czy Firmino. Graczy formacji ofensywnej
doskonale zastąpili dublerzy, autor dubletu Divock Origi i strzelec
drugiej bramki Xherdan Shaqiri. Na listę strzelców wpisali się też
Georginio Wijnalndum i Sadio Mane, który zanotował też dwie asysty
i został graczem meczu. Wynik 5:2 robi wrażenie.
Nie pozwolił on jednak
powiększyć przewagi nad grupą pościgową, której członkowie
również wygrali. Manchester City wygrał 4:1 we wtorek, a w środę
w jego ślady poszły też Leicester City (2:0) i Chelsea Londyn
(2:1), które tym samym utrzymała dystans kolejno: 11, 8 i 14
punktów do lidera.
Kolejna szansa do jego
zniwelowania już w najbliższy weekend, kiedy LFC zmierzy się na
wyjeździe z Bournemouth, a wymienione powyżej ekipy kolejno z
Manchesterem United, Aston Villą i Evertonem.
Fot.: Premier
League/Twitter